To najpierw trochę teorii (za Wikipedią):
Samplowanie, z angielskiego: sampling to użycie fragmentu wcześniej dokonanego nagrania muzycznego, zwanego samplem.
A dlaczego o tym piszę?
Margaret, a właściwie Małgorzata Jamroży, nasza polska piosenkarka, która śpiewa tylko po angielsku, ogromną popularność zdobyła dzięki piosence Thank you very much.
Rzeczywiście, wpada w ucho...
Potem było kilka mniej udanych piosenek, aż w końcu... Wasted...
Piosenka świetna. Wpada w ucho, świetny rytm, bardzo dobrze wykonana, cała Margaret...
Kiedy usłyszałam pierwszy raz tę piosenkę, refren, wydał mi się znajomy... pa, pa, pa, pa, rapa, pa, pa...
No tak...
Letni wieczór w miasto opadł,
Wyfrunęły złote ćmy.
No i znowu tamten chłopak,
Na balkonie vis a vis...
Tak Irena Santor śpiewała w 1968 roku. Piosenka o sąsiedzie:
A w 1970 roku Edyta Piecha ( Edith-Marie Pierha), urodzona we Francji rosyjska piosenkarka polskiego pochodzenia śpiewała Nash sosed:
Refren w śpiewanej przez Margaret piosence Wasted brzmi znajomo i prawdopodobnie jest to właśnie to zapożyczenie muzyczne zwane sample.
Nauczyłam się... . Nauczyłam się również tego, jak łatwo można sobie stworzyć przebój... .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentuj, ale nie obrażaj :-)