wtorek, 27 września 2016

Czytaj, czytaj, czytaj: #75 "Bankiet wysuszonych kasztanów" Joanna Stańda



Bankiet wysuszonych kasztanów Joanny Stańdy swoją premierę miał9 sierpnia 2016 roku.




Joanna Stańda – kołobrzeżanka, zainteresowanie literaturą przejawiała już w szkole średniej, wtedy to pisała opowiadania. Jest kilkukrotną zdobywczynią nagród w konkursach literackich. Z wykształcenia prawnik. Kocha dalekie podróże.

Bankiet wysuszonych kasztanów to satyryczny utwór ukazujący w sposób prześmiewczy polską służbę zdrowia.

Cztery mocno już starsze panie znajdują się, z różnych przyczyn, w sali numer dwa na oddziale geriatrii w miejskim szpitalu. Dołącza do nich, nie wiadomo z jakich przyczyn na tym oddziale, niespełna czterdziestoletnia kobieta.

Różne temperamenty dam, nierzadko cyniczne spojrzenie na świat czy to z racji słusznego wieku czy też balastu przeżyć sprawiają, że mimo poważnych aspektów życia, jakie Autorka tu porusza, Bankiet wysuszonych kasztanów czyta się z przyjemnością.

Dodatkowym atutem jest ładny, powiedziałabym „okrągły” styl pisarski, w którym każde zdanie jest dokładnie wyważone.

Bardzo dobra mini-powieść, którą serdecznie polecam.


Za książkę w formie ebooka dziękuję Wydawnictwu Psychoskok.




czwartek, 22 września 2016

Czytaj, czytaj, czytaj: #74 "Maski zła" Iwona Banach


Maski zła Iwony Banach swoją premierę miały 13 września 2016 roku.




Jaką trzeba mieć wyobraźnię aby napisać tak genialny thriller psychologiczny!

Zawiszyn, małe miasteczko i trzy morderstwa popełnione na starszych kobietach. Rozpoczyna się śledztwo, które nie jest zwykłym wypełnianiem obowiązków funkcjonariuszy prawa.

To powieść, która rozbija emocjonalnie czytelnika. Autorka funduje nam ogromny ładunek przeżyć: strach, zdziwienie, litość, nienawiść, przerażenie a także śmiech.

Szaleństwo w geniuszu, a może geniusz w szaleństwie?

Tytułowe maski zła wyłaniają się z każdej strony powieści wnikając w głąb świadomości czytelnika.

Każdy musi odpowiedzieć za popełnione w przeszłości grzechy.

To nie jest książka, o której łatwo się zapomni.

Każdy powinien ją przeczytać.

Gorąco polecam.

Za możliwość przeczytania dziękuję Autorce oraz Wydawnictwu Szara Godzina.





wtorek, 20 września 2016

Czytaj, czytaj, czytaj: #73 "Z twojej winy" Krystyna Śmigielska


Z twojej winy to druga część powieści Kochanek pani Grawerskiej autorstwa Krystyny Śmigielskiej (o tej książce pisałam tutaj).



Tak, jak pierwsza część była powieścią kryminalną, tak w Z twojej winy Autorka postawiła tym razem na powieść obyczajową z niewielką domieszką thrillera.

Ponownie spotykamy Martę Grawerską, sympatyczną, młodą osóbkę o bardzo twardym charakterze. Księżniczka, jak ją nazywa jej ukochany Marcin, walczy coraz zacieklej o miłość i o spokój. Marcin jej w tym oczywiście pomaga. A sen z powiek skutecznie spędza zakochanej parze mąż pani Grawerskiej - bezwzględny w swoim działaniu burmistrz Marek.

Intryga goni intrygę. Akcja toczy się błyskawicznie, a dopełnieniem są żywe dialogi, w których jest zarówno grzeczny, wręcz salonowy język jak również ostre wulgaryzmy i bardzo sugestywne opisy sytuacyjne.

Jednak czuję niedosyt. Przecież ta historia nie może się tak skończyć. Mam nadzieję na ciąg dalszy opowieści o Marcie i mężczyznach jej życia.

Polecam :-)

A za książkę wraz z przemiłą dedykacją dziękuję Autorce.


środa, 14 września 2016

Czytaj, czytaj, czytaj: #72 „Roma i Amor (historia prawdziwa)” Jerzy Zieliński


Roma i Amor (historia prawdziwa) to współczesna powieść obyczajowa.




Za czasów PRL wydawany był tygodnik Panorama, gdzie w każdym numerze można było przeczytać świetne kryminały Magmy (pod tym pseudonimem pisał Jerzy Urban).
Powieść Jerzego Zielińskiego jest napisana w tym właśnie stylu. To styl lekki, nieco kpiący z bohaterów.

Roma. Dojrzała, nieco zwariowana, nieszczęśliwa żona niewidomego tyrana. Przez przypadek wpada na pierwszy, szalony pomysł pozbycia się męża. Potem różnych pomysłów będzie miała Roma jeszcze kilka. I wszystkie będzie konsekwentnie realizować.

Roma i Amor to powieść przede wszystkim o poszukiwaniu miłości, stabilności w życiu i o ogromnym, przytłaczającym poczuciu samotności. To opowieść-przestroga przed naiwnością i ufnością, przed działaniem pod wypływem chwili.

Sam tytuł powieści Roma i Amor zastanowił mnie. Amor to ananim słowa Roma. A tytułowa bohaterka bardzo przewrotną osóbką jest…

Polecam.

Za książkę w formie e-booka dziękuję Pani Agnieszce z Wydawnictwa Psychoskok.




niedziela, 11 września 2016

Czytaj, czytaj, czytaj: #71 „Sobotnie popołudnie” Urszula Jaksik


Sobotnie popołudnie to książka, którą Urszula Jaksik debiutowała w 2008 roku.




- Co to znaczy oswoić? - spytał Mały Książę.
- To znaczy stwarzać więzy /…/ - Jeśli mnie oswoisz, będziemy potrzebni jeden drugiemu. Ty będziesz dla mnie jedyny na świecie. Ja będę dla ciebie jedyny na świecie /.../ Proszę cię – oswój mnie – powiedział lisek.
- Co mam robić? - zapytał Mały Książę.
- Musisz mieć dużo cierpliwości – odpowiedział lis.
(fragment książki – str. 213, cytat z „Małego Księcia”)

Sobotnie popołudnie jest do głębi poruszającym psychologicznym portretem kobiety. Tonia jest samotnie wychowującą matką dwunastoletniej dziewczynki. Młoda kobieta ulega wypadkowi…

Nie, nie opowiem treści książki. Zdradzę tylko, że pamiętniki pisane przez Antoninę pomagają nam poznać ją, jej charakter i jej życie.

Autorka w sposób bardzo subtelny a zarazem bardzo wyraźny kreśli głównych bohaterów. To nie są postaci nijakie. Każda z nich ma swoje zalety ale też ma wady.

Piękna, wzruszająca opowieść z zaskakującym rozwiązaniem.

To obowiązkowa lektura dla każdej, dojrzałej kobiety.

Gorąco polecam.

Za książkę dziękuję Autorce.



czwartek, 8 września 2016

Czytaj, czytaj, czytaj: #70 „Dom w Ulsan czyli nasze rozlewisko” Małgorzata Kalicińska, Vlad Miller



Dom w Ulsan czyli nasze rozlewisko to książka inna niż wszystkie.




Małgorzata Kalicińska w całkiem innej odsłonie. Autorka powieści obyczajowych tym razem z mężem Vladem Millerem (który nota bene jest tu postacią główną – bo gdyby nie On, ta książka nie powstałaby) prowadzą nas swoimi ścieżkami po Korei Południowej.

Reportażowe opowieści o egzotycznym kraju od kuchni. Vlad Miller spędził w Korei Pd. jedenaście lat. Jego żona Małgorzata, kursowała między Polską a Ich rozlewiskiem.

Oboje, każde ze swojego punktu widzenia starają się przybliżyć nam inność tego jakże ciekawego państwa.

Książka napisana jest z dwóch punktów widzenia. Autorka miękko, z nutą nostalgii, nieco poetycko i literacko snuje opowieści o smakach i zapachach Korei, Autor natomiast bardziej twardo, po męsku wylicza zalety i wady mieszkania w Korei Południowej.

To nie jest przewodnik turystyczny. To raczej pamiętnik z podróży. Autorzy przybliżają nam zarówno codzienne życie w Ulsan jak również prowadzą nas ścieżkami wartymi obejrzenia i poznania. Wprowadzają nas w arkana sztuki kulinarnej, opowiadają o gospodarce Korei, o jej zwyczajach i o jej samych mieszkańcach.

Niewątpliwie dodatkowym plusem jest piękne, albumowe wydanie książki, wydrukowane na błyszczącym papierze kredowym. W środku znajdziemy mnóstwo ciekawych zdjęć autorstwa głównie Vlada.

Gorąco polecam tę książkę.

Za książkę dziękuję Autorce oraz Wydawnictwie Burda.






niedziela, 4 września 2016

Konkurs Eurowizji dla Młodych Muzyków 2016 - mamy Zwycięzcę!


Wczoraj, 3 września 2016 roku w Kolonii,odbył się finał Konkursu Eurowizji dla Młodych Muzyków.





W Konkursie brali udział muzycy z jedenastu krajów (w kolejności alfabetycznej): Austrii, Chorwacji, Czech, Malty, Niemiec, Norwegii, Polski, San Marino, Słowenii, Szwecji i Węgier.

Nasz kraj reprezentował 18-letni saksofonista Łukasz Dyczko, który wykonał Rapsodię na saksofon altowy Andre Waigneina.

Do Jury zostali zaproszeni:
- niemiecko-japońska pianistka Alice Sara Ott,
- austriacki tubista Andreas Martin Hofmeir,
- dyrektor artystyczny i założyciel brytyjskiego zespołu muzyki dawnej Jonathan Cohen,
- austriacki skrzypek Julian Rachlin
oraz
- norweska trębaczka Tin Thing Helseth.

Nową gwiazdą muzyki poważnej został Łukasz Dyczko.




Muzyk otrzymał nagrodę - 10 tys. Euro oraz zaproszenie do wspólnego koncertu z orkiestrą symfoniczną WDR.

To już trzeci Polak, który zwyciężył w tym Konkursie. Przypomnę, że w 1992 roku sukces odniósł skrzypek Bartłomiej Nizioł, a w 2000 roku - pianista Stanisław Drzewiecki.






czwartek, 1 września 2016

Czytaj, czytaj, czytaj: #69 „Odwrócone życie” Urszula Jaksik




Moje pierwsze spotkanie z twórczością Urszuli Jaksik.








Urszula Jaksik – ma dwie pasje: pisanie i fotografowanie. Uwielbia podróże, marzy o poznaniu Islandii. Jak sama mówi: Sens życia doskonale wyraziła Wisława Szymborska w swoim wierszu „Radość pisania”.



Odwrócone życie jest najnowszą powieścią Autorki, a swoją premierę książka miała 17 sierpnia 2016 roku.



Dwie bohaterki, dwie historie. Dwa dramaty.



Nastoletnia Ewa po śmierci swojego brata zostaje sama. Przechodzi szybką szkołę dorastania. Jej antidotum na ciężkie życie jest bieganie.



Aldona, matka niepokornego, bardzo chorego nastolatka. Czy musi ponieść konsekwencje za swoje decyzje sprzed lat?



Jedna z najlepszych powieści obyczajowych, jakie w ostatnim czasie czytałam.



Wielowątkowa narracja przeplata historie bohaterów pozornie nie związanych ze sobą. I wprawdzie można się domyślić, w jaki sposób los połączy obie rodziny, jednak rozwiązanie jest w pewnym stopniu zaskakujące.



To książka przede wszystkim o oswajaniu się ze śmiercią. Ale też o szukaniu nadziei. O czekaniu na spełnienie najskrytszych marzeń. Wreszcie o walce i ogromnej sile przetrwania.



To książka, o której długo nie zapomnicie.



Mottem życiowym Autorki jest: Przegrasz, gdy przestaniesz próbować. I to motto Urszula Jaksik zawarła w powieści.

Gorąco polecam.



Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwie Pascal.