czwartek, 31 lipca 2014

"Kobra" będzie straszyć w sierpniu... :-)

Dzisiaj kolejny lipcowy czwartek i ostatni już przewidywany przez TVP Kultura spektakl Teatru Telewizji z serii Lato z "Kobrą".

Szafir jak diament - w reżyserii Marii Kaniewskiej miał kończyć wakacyjne wspomnienia z tamtych lat... . 




A tu... niespodzianka...

TVP Kultura obiecuje nam jeszcze sierpień z Kobrą... . Pięć przedstawień :-)

1 sierpnia - Fatalna kobieta - spektakl z 1972 roku w reżyserii Anny Minkiewicz, 
8 sierpnia - Kto zabił świętego Mikołaja? - spektakl również z 1972 roku również w reżyserii Anny Minkiewicz, 
15 sierpnia - Osaczony - spektakl z 1976 roku w reżyserii Witolda Orzechowskiego,
22 sierpnia - Morderstwo odkrywa prawdę - spektakl z 1976 roku w reżyserii Barbary Sałackiej,
29 sierpnia - Upiór w kuchni - spektakl z 1976 roku w reżyserii Janusza Majewskiego.

Wszystkie spektakle emitowane będą oczywiście w czwartki o godzinie 21.05.



środa, 30 lipca 2014

Plener Czytelniczy... czyli... spotkajmy się

To już po raz trzeci miasto Gdynia organizuje Nadmorski Plener Czytelniczy. 




Partnerem merytorycznym są Targi Książki, a organizatorem wykonawczym - Murator EXPO.

W tym roku na bulwarze gdyńskim znajdzie się około czterdziestu oficyn wydawniczych (m.in. REBIS, HELION SA, Media Rodzina, SONIA DRAGA, CZARNA OWCA, NASZA KSIĘGARNIA i inne).

I jak co roku będzie można kupić książki oraz uzyskać autografy autorów... . A swoje podpisy rozdawać będą Piotr Adamczewski, Maciej A. Brzozowski, Barbara Bursztynowicz, Roman Czejarek, Ilona Felicjańska, Agnieszka Gil, Barbara Kosmowska, Marcin Kydryński, Marek Przybylik i Stefan Szczepłek.

W ubiegłym roku Plener Czytelniczy organizowany był na Skwerze Kościuszki. Miejsca, w których ciekawi i znani ludzie kultury opowiadali o swojej twórczości były, moim zdaniem, źle ustawione - na trasie głównej, między stoiskami wydawnictw, co niewątpliwie utrudniało kontakt słuchaczy z osobą, z którą akurat był przeprowadzany wywiad. 
W tym roku organizatorzy zmienili miejsce na, miejmy nadzieję, że lepsze. Bulwar na pewno nadaje się do organizowania tego typu imprez.

Byłam w ubiegłym roku, nie żałowałam. I w tym roku zapewne się wybiorę. Tak więc... spotkajmy się... :-)




wtorek, 29 lipca 2014

Czytaj, czytaj, czytaj: #16 "Certyfikat" Isaac Bashevis Singer

O tym, że z lubością czytam Isaac'a Bashevis'a Singer'a pisałam już na blogu tu
Nadeszła pora na następną powieść tego wybitnego pisarza. 




Certyfikat to opowieść o młodym, niedoświadczonym  dziewiętnastoletnim żydowskim chłopcu, który marzy o tym, by być pisarzem. Przyjeżdża do Warszawy. I tu... ma szybką lekcję dojrzewania.
Kłopoty natury bytowej sprawiają, że David musi podejmować ważne decyzje. 
I jak to u Singera bywa, jest nuta nostalgii za dawnymi czasami, za... tradycją. 

Pięknie budowane zdania, nie za długie, wspaniałe, przejrzyste opisy. 
Przemyślenia głównego bohatera pokazują, jak stopniowo David z naiwnego chłopca staje się mężczyzną. 
A wszystko to dopełnione jest oczywiście odpowiednią dawką humoru.

Polecam tę książkę. 


środa, 23 lipca 2014

Co było grane?... czyli... moja muzyka w latach 60. (c.d.)

Wspominając lata sześćdziesiąte nie mogę nie wspomnieć o duecie, który powstał w 1957 roku, trwał tylko... trzynaście lat, ale w tym czasie powstały niezapomniane ich utwory.
Mam  tu na myśli zespół Simon and Garfunkel.

Wprawdzie tę piosenkę słuchałam już w latach siedemdziesiątych, ale powstała w roku 1966... Sounds of silence...




A w roku 1970 powstał ten utwór... Bridge over troubled water...




W latach sześćdziesiątych powstały wielkie, rockowe zespoły Pink Floyd i Led Zeppelin. 

Swoją karierę zaczynała również Janis Joplin... Try...




charakterystyczna chrypka... . W początkach kariery Janis Joplin śpiewała rytmy afroamerykańskiego blues'a.

To jeszcze mniej znany utwór Mercedes Benz śpiewany... a cappella...




Kończąc moje wspomnienia lat sześćdziesiątych muszę wspomnieć o moim ukochanym tenorze... 

Bo właśnie w latach sześćdziesiątych rozpoczynał swoją karierę Luciano Pavarotti. Zadebiutował w 1961 roku jako Rudolf w Cyganerii Pucciniego


A w następnym odcinku "Co było grane?" rozpoczynam wędrówkę po moim świecie muzyki lat siedemdziesiątych... . Zapraszam. :-)

c.d.n...


niedziela, 20 lipca 2014

Odwrotna kolejność... czyli... filmowa złodziejka książek

Najczęściej staram się najpierw przeczytać książkę, a potem dopiero jej adaptację filmową, tym razem... jest inaczej.

Wczoraj obejrzałam film w reżyserii Brian'a Percival'a "Złodziejka książek". 





niedziela, 13 lipca 2014

Czytaj, czytaj, czytaj: #15 "Tysiąc dni w Wenecji", "Tysiąc dni w Toskanii", "Tysiąc dni w Orvieto" Marlena de Blasi

Marlena de Blasi,  jest Amerykanką, która od kilkunastu lat mieszka we Włoszech. Dziennikarka i krytyk kulinarny.

Swoje wspomnienia spisała w trzech książkach tzw. serii tysiąca dni.

Tysiąc dni w Wenecji, Tysiąc dni w Toskanii, Tysiąc dni w Orvieto

Jestem po lekturze dwóch książek. I od razu powiem: nie wiem, jak przebrnę przez trzecią... . 

Będąc w Wenecji Marlena poznaje Fernando. Bankiera. Wenecjanina. Zakochują się w sobie... od pierwszego spojrzenia... . Marlena wywraca swoje życie do góry nogami. Przenosi się do Włoch, bierze ślub z ukochanym. Zamieszkują oczywiście razem w mieszkanku pana młodego. 

I zaczyna się... niekończąca opowieść... o meblowaniu, układaniu, przekładaniu, segregowaniu i... gotowaniu. Podstawą wszystkich potraw są: oliwa z oliwek - koniecznie virgin oil i sól morska. 
Język, moim zdaniem, jest... beznamiętny... .

W Tysiącu dni w Toskanii, dokąd małżeństwo przeprowadziło się wynajmując dom, poznają ciekawych ludzi. Ale... jakże nieciekawie o nich pisze de Blasi... . Nie potrafiła mnie zainteresować swoimi kulinarnymi rewelacjami, pieczeniem chleba, robieniem sałatek ze świeżo zebranych traw i ziół na łące... .

Nawet... śmierć bliskiej osoby... nie zrobiła na mnie wrażenia... .
Nuda, nuda, nuda... .

Tak jak wspomniałam, przede mną jeszcze Tysiąc dni w Orvieto. I naprawdę zastanawiam się, czy nie odłożyć tej wątpliwej przyjemności na czas... bliżej nieokreślony... .




sobota, 12 lipca 2014

Magazyn filmowy w języku angielskim... czyli... ucz się języków z Colorful Media

Z pośród wielu magazynów wydawanych przez Colorful Media, o których możecie przeczytać na moim drugim blogu Koko Country tutaj: klik, Wydawnictwo proponuje naukę języka angielskiego dla tych, którzy interesują się filmem.

I standardowo, obok każdego artykułu jest bardzo pomocny słowniczek. Słówka znajdujące się w owym słowniczku są w tekście podkreślone.

czwartek, 3 lipca 2014

Czytaj, czytaj, czytaj: #14 "Cienie przeszłości" Edyta Świętek - przedpremierowo




Z twórczością Edyty Świętek spotkałam się czytając Zakręcone życie Madzi Kociołek. Sięgając po Cienie przeszłości zdawałam sobie sprawę z tego, że ta powieść będzie zupełnie inna... .

Główna bohaterka, piękna, młoda, inteligentna, utalentowana Karina na skutek pewnych zdarzeń traci pamięć. Nie wie kim jest, kim była... . Jak krótkie migawki filmu, pojawiają się przed oczami obrazy, z których dziewczyna, z pomocą mężczyzny podającego się za jej narzeczonego, będzie próbowała złożyć układankę przeszłości. Owe błyskawiczne myśli zapisane gdzieś głęboko w pamięci są tymi cieniami przeszłości... .

Świetnie napisana powieść kryminalna. Autorka od pierwszych stron buduje rosnące napięcie tak, że... nie sposób jest się od tej lektury oderwać.

Niepewność i oczekiwanie co wydarzy się dalej towarzyszyły mi przez cały czas. A czyż nie tego oczekujemy czytając taką lekturę?

Wspaniale prowadzone dialogi, realistyczne, z czego Autorka jest znana, również tu ucieszą czytelników.  

Przysłowiową wisienką na torcie tej powieści są wplecione... wiersze Tuwima... .

Polecam tę książkę wszystkim, którzy szukają dobrej, mocnej, zapewniającej dużą dawkę emocji literatury.

Premiera książki - już 16 lipca 2014 roku.

A z egzemplarzem recenzenckim zapoznałam się dzięki Wydawnictwu Replika, za co bardzo dziękuję.