Gdyby żyła, dzisiaj obchodziłaby 75. urodziny.
O Cesarii Evorze pisałam, kiedy odeszła, na moim drugim blogu tu.
Nazywana była Bosonogą Divą z Wysp Zielonego Przylądka.
Urzekała głosem i niezwykłą charyzmą. Śpiewała od zawsze. Najpierw w tawernach i klubach. Aż na koncercie w Portugalii, w 1986 roku, dostrzegł jej olbrzymi talent Jose de Silva. Wtedy poznał ją świat.
Śpiewała pieśni przepełnione melancholią i tęsknotą. Śpiewała o biedzie i o trudach dnia codziennego.
Jej album z 1992 roku zatytułowany Miss Perfumado zdobył ogromną popularność oraz status złotej płyty.
Dzięki tej płycie Evora została uznana za muzyczne odkrycie lat dziewięćdziesiątych.
Jej międzynarodowa kariera trwała dwanaście lat. W tym czasie nagrała kilkanaście albumów. Ostatni - Nha Sentimento - został nagrany w 1999 roku.
Nagrała wiele duetów (w 2009 roku ukazał się album).
Niezaprzeczalnie Cesaria Evora była jedną z gwiazd muzyki światowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentuj, ale nie obrażaj :-)