Odprowadzam ciszę jest drugą częścią Trylogii Ciszy autorstwa Alicji Masłowskiej-Burnos.
Maja i Adam walczą z podstępnym, mściwym szefem "Medical", Albertem Lenkiewiczem. Ich miłość zostaje wystawiona na ciężką próbę. Majka próbuje zakończyć swoje zmagania z przeszłością. Stopniowo żegna się z tytułową "ciszą".
Tak. "Cisza" to stan mojej największej żałoby, stan tak dotkliwy, tak przenikliwy, przy którym nawet własne myśli krzyczą z bólu.
Odprowadzam ciszę jest znów, jak w pierwszej części Trylogii Ciszy, kombinacją thrillera psychologicznego z wątkami kryminalnymi i nutą erotyzmu. Jednak w tej części Autorka lepiej, odważniej zagrała na moich - czytelnika - emocjach: wzruszeniu, oburzeniu, strachu i nadziei.
Ostatnie karty książki zapowiadają znów ogromne emocje. To jeszcze nie koniec. Jeszcze raz zapewne Lenkiewicz spróbuje pokonać swoich wrogów.
Po przeczytaniu obu części Trylogii Ciszy z przyjemnością zauważyłam, że Autorka rozwija swój kunszt pisarski.
Minusem jest wciąż niedbale przeprowadzona korekta, a w szczególności zła rozdzielność dialogów. To znacznie utrudnia czytanie.
Niemniej polecam tę lekturę i czekam na trzecią część Trylogii Ciszy.
A za książkę w formie ebooka dziękuję Wydawnictwu Psychoskok.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentuj, ale nie obrażaj :-)