Jestem po lekturze Włoskiej symfonii autorstwa Agnieszki Walczak-Chojeckiej.
Marianna Wisłocka, nieśmiała flecistka, ma talent, urodę i wielkie marzenie. Chce skomponować niezwykłą symfonię. Od swojej akademickiej nauczycielki dziewczyna otrzymuje propozycję występów w słonecznej Italii z orkiestrą słynnego Antonio Balamonte.
Nie wie, że promotorka wiąże z nią pewne plany...
Wszechobecna muzyka, miłość i erotyzm przeplatają się na kartach tej wspaniałej powieści.
To opowieść o dorastaniu, o dojrzewaniu, pokazana w mistrzowski sposób. W otoczeniu bajkowych krajobrazów jesteśmy świadkami przekształcania się niewinnej, dwudziestotrzyletniej panny w zmysłową, świadomą swojego piękna i talentu, kobietę.
Autorka pobudza wszystkie zmysły czytelnika. Moje pobudziła :-)
Jeśli chcecie przeżyć wspaniałą przygodę przepełnioną muzyką i erotyzmem, koniecznie przeczytajcie tę powieść.
To pierwsze moje spotkanie z literaturą Pani Agnieszki Walczak-Chojeckiej. Ale na pewno nie ostatnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentuj, ale nie obrażaj :-)