styczeń:
1.Stanisława
Fleszarowa-Muskat Most nad rwącą rzeką
2.Lucia
Dziennik badante czyli Italia pod podszewką
luty:
2.c.d.
Lucia Dziennik badante czyli Italia pod podszewką
3.Lilian
Jackson Braun Kot, który czytał wspak
4.Edyta
Świętek Zakręcone życie Madzi Kociołek
5.Stanisława
Fleszarowa-Muskat Noc pod Alpami
6.Amelie
Nothomb Rtęć
7.Iwona
Walczak Złocista dolina
marzec:
7.c.d.
Iwona Walczak Złocista dolina
8.
Małgorzata Kursa Babska misja
kwiecień:
8.c.d.
Małgorzata Kursa Babska misja
9.
Iwona Walczak Nagie myśli
10.Agnieszka
Pruska Literat
11.Stanisława
Fleszarowa-Muskat Wycieczka - ucieczka
12.Stanisława
Fleszarowa-Muskat Papuga pana profesora
13.Stanisława
Fleszarowa-Muskat Portret dziewczyny na zielonym tle
14.Stanisława
Fleszarowa-Muskat Wzór dla kapitana
15.Maryla
Rodowicz Niech żyje bal
maj:
15.c.d.
Maryla Rodowicz Niech żyje bal
czerwiec:
15.c.d.
Maryla Rodowicz Niech żyje bal
16.Marlena
de Blasi Tysiąc dni w Toskanii
lipiec:
17.Edyta
Świętek Cienie
przeszłości
18.Isaac
Bashevis Singer Certyfikat
19.Jordan
Belfort Wilk z
Wall Street
sierpień:
19.c.d.
Jordan Belfort Wilk
z Wall Street
20.Elżbieta
Wichrowska Na
Pragę nie wrócę
21.Iwona
J. Walczak Dom
złudzeń: Iga
wrzesień:
21.c.d.
Iwona J. Walczak Dom
złudzeń: Iga
22.Monika
Szwaja Romans na
receptę
październik:
23.Małgorzata
Gutowska-Adamczyk Cukiernia
pod Amorem: Zajezierscy
listopad:
24.Małgorzata
Gutowska-Adamczyk Cukiernia
pod Amorem: Cieślakowie
25.Małgorzata
Gutowska-Adamczyk Cukiernia pod Amorem: Hryciowie
grudzień:
25.c.d.
Małgorzata Gutowska-Adamczyk Cukiernia pod Amorem: Hryciowie
26.Anna
M. Brengos Scenariusz z życia
27.Ewa
Bartkowska Ja, judaszka
28.Truman
Capote Śniadanie u Tiffany'ego
29.Małgorzata
Gutowska-Adamczyk Mariola, moje krople...
Tym razem królowały polskie pisarki. Którą książkę uważam za najlepszą z tych przeczytanych w ubiegłym roku?
Ha, trudno powiedzieć. Uwielbiam Iwonę J. Walczak. Jej Złocista Dolina, Nagie myśli oraz Dom złudzeń: Iga są książkami, które warto przeczytać. I wciąż będę powtarzać, że styl pisarski Pani Iwony bardzo mi przypomina Fleszarową-Muskat.
Moim zdaniem genialny debiut literacki Ewy Bartkowskiej. Ja, judaszka, o której to książce niebawem napiszę, jest pięknie napisaną historią trudnej miłości, widzianą z obu stron. Książka warta polecenia.
I jeszcze tryptyk Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk. Cukiernia pod Amorem to wielowątkowa rodzinna saga napisana naprawdę pięknym językiem. Opowieść niezwykle barwna i... uwaga... pochłaniająca.
I tu przyszedł czas abym i ja się pochwaliła. Pod koniec roku 2014 spełniłam jedno z marzeń: skończyłam pisać moją powieść. Na razie pod roboczym tytułem Laura: opowieść kobiety dojrzałej czeka na moje poprawki czyli "ostatnie czytanie", a potem... może jakieś wydawnictwo zainteresuje się... :-)
Moim zdaniem genialny debiut literacki Ewy Bartkowskiej. Ja, judaszka, o której to książce niebawem napiszę, jest pięknie napisaną historią trudnej miłości, widzianą z obu stron. Książka warta polecenia.
I jeszcze tryptyk Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk. Cukiernia pod Amorem to wielowątkowa rodzinna saga napisana naprawdę pięknym językiem. Opowieść niezwykle barwna i... uwaga... pochłaniająca.
I tu przyszedł czas abym i ja się pochwaliła. Pod koniec roku 2014 spełniłam jedno z marzeń: skończyłam pisać moją powieść. Na razie pod roboczym tytułem Laura: opowieść kobiety dojrzałej czeka na moje poprawki czyli "ostatnie czytanie", a potem... może jakieś wydawnictwo zainteresuje się... :-)
Aniu, jestem pod wrażeniem... Własna powieść, to jest coś :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że u Ciebie rok pod panowaniem Stanisławy Fleszarowej-Muskat. Jakże ja się kiedyś zaczytywałam w jej powieściach. Swoją notką przypomniałaś mi o niej - muszę koniecznie wrócić do jej twórczości.
OdpowiedzUsuńZ Twojej listy czytałam jedynie "Cienie przeszłości" Edytki Świętek, ale na inne wymienione pozycje też mam ochotę, szczególnie na tak zachwalaną przez Ciebie "Judaszkę" i "Dom złudzeń".
Powieści szczerze gratuluję i czekam na informację, kiedy pojawi się w księgarniach :)
Buziaki Haneczko :)
Podziwiam Cię Haniu za zapisywanie co w którym miesiącu. Ja nie prowadzę żadnej listy czasem tylko w Notka Czytelniczych Luci napiszę o tym co mi się podobało lub nie. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńGratuluję Haniu i trzymam kciuki za Twój debiut literacki!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe pozycje Aniu. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuń