sobota, 12 marca 2016

Czytaj, czytaj, czytaj: #50 "Powrót do Nałęczowa" Wiesława Bancarzewska





Sagi rodzinne, wielopokoleniowe to jest ten rodzaj literatury, który lubię najbardziej. I takim jest Powrót do Nałęczowa Wiesławy Bancarzewskiej.







Wiesława Bancarzewska mieszka w Inowrocławiu, jest nauczycielką biologii. Jest autorką publikacji dydaktycznych. Kocha koty, muzykę i literaturę.



Anna zawsze czuła się mocno związana z babcią, ciotkami i rodzicami. Niestety, wszyscy już odeszli. Pozostały jej jedynie stare zdjęcia, wspomnienia i pamiątki po krewnych. Pewnego dnia otrzymuje niezwykłą szansę na sentymentalną wyprawę do rodzinnego Nałęczowa. Wkrótce się przekona, jak niebezpieczne są takie podróże… dla serca.

Powrót do Nałęczowa jest opowieścią przede wszystkim o miłości. O tej największej, najsilniejszej, rodzinnej. To najpierw w Nałęczowie, a potem w Annopolu Anna coraz bardziej docenia więzi rodzinne i mimo swoich czterdziestu dwóch lat - dojrzewa. Mając wciąż możliwość, z której skwapliwie korzysta, powrotów z lat trzydziestych ubiegłego wieku do współczesności, podejmuje świadome, niekiedy bardzo trudne decyzje.



Jednym słowem: książka mnie oczarowała. Prostotą języka, klimatem, tęsknotą za bliskimi, którzy odeszli, nostalgią, a nade wszystko treścią.



I z pewnością sięgnę po następne tomy Powrotu do Nałęczowa - Zapiski z Annopola oraz Noc nad Samborzewem.



Gorąco polecam, przeczytajcie koniecznie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentuj, ale nie obrażaj :-)