sobota, 20 kwietnia 2019

piątek, 12 kwietnia 2019

Czytaj, czytaj, czytaj: #119 "Rodzina Dollangangerów" Virginia Cleo Andrews

Czytaj? 




Rodzina Dollangangerów to rodzinna saga,

Po raz pierwszy zdarza mi się, aby pisać o czymś, czego nie przeczytałam do końca. Mam nadzieję, że Czytelnicy mojego bloga wybaczą mi to i potraktują jako ostrzeżenie.

 Virginia Cleo Andrews - amerykańska pisarka bestsellerowych sag rodzinnych (za: Wikipedia). Jako pisarka zadebiutowała w wieku 56 lat. Jej pierwszą powieścią była pierwsza część sagi Dollangangerów - Kwiaty na poddaszu.

Na Sagę Dollangangerów składają się: Kwiaty na poddaszu, Płatki na wietrze, A jeśli ciernie, Kto wiatr sieje, Ogród cieni oraz Pamiętnik Christophera (w trzech tomach).

Szczęśliwa rodzina: matka, ojciec i czwórka dzieci. Sielanka. I nagle jeden wieczór sprawia, że życie Cathy, Christophera oraz bliźniaków staje się horrorem.

Pierwszy tom Sagi przeczytałam bez specjalnego zachwytu. I już zastanawiałam się, jak dam radę z kolejnymi częściami. Prosty język, jakim napisana jest historia dzieci (w tłumaczeniu Bożeny Wiercińskiej) nie przeszkadzał mi. Za to dłużyzny i, powiem szczerze, na siłę naciąganie nieprawdopodobnych wydarzeń, zaczęły mnie denerwować. Miałam nadzieję, że drugi tom wniesie coś ożywczego.

Drugi tom zatytułowany jest Płatki na wietrze. Niestety, przeczytałam tylko około 20% (około osiemdziesięciu stron z czterystu trzydziestu). Nieprawdopodobna historia tocząca się w oderwanym od rzeczywistości świecie, do tego infantylne dialogi i niewiarygodne zachowanie bohaterów zniechęciły mnie skutecznie.

I ani przez moment nie zastanawiam się, co dalej, jak potoczą się dalsze losy osób przedstawionych w sadze.

W jednym z wywiadów autorka powiedziała: ...najstraszniejsze rzeczy to te, które wymyśliłam, bo chciałam, żeby było bardziej ekscytująco.

 Miało być ekscytująco, moim zdaniem, nie jest. Jest tandetnie i wręcz śmiesznie.