Pisarz, tłumacz, reżyser. Jako znawca twórczości Samuela Becketta przełożył i wydał jego wszystkie dzieła dramatyczne.
Pierwszą powieścią Libery była Madame (1988 r.), która stała się bestsellerem ostatniej dekady. Zaledwie w ciągu dziesięciu lat została przełożona na ponad dwadzieścia języków.
Powieść jest ironicznym portretem artysty z czasów młodości, dojrzewającego w peerelowskiej rzeczywistości schyłku lat sześćdziesiątych. Narrator opowiada o swoich latach nauki i o fascynacji starszą od niego, piękną, tajemniczą kobietą, która uczyła go francuskiego i dała mu lekcję wolności. Jest to zarazem opowieść o potrzebie marzenia, o wierze w siłę Słowa i o naturze mitu, a także rozrachunek z epoką peerelu. Tradycyjna narracja, nie pozbawiona wątku sensacyjnego, skrzy się humorem, oczarowuje i wzrusza.
Ja powiem o tej powieści tym razem rzeczywiście bardzo krótko: polecam ją wszystkim tym, którzy chcą przeczytać prawdziwą, podkreślam: prawdziwą literaturę piękną.
Bowiem język, jakim jest napisana Madame jest pięknym, polskim, literackim językiem.
To książka, do której na pewno będę zaglądać wciąż i wciąż i wciąż.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentuj, ale nie obrażaj :-)