piątek, 11 maja 2018

Eurowizja 2018 - Drugi półfinał

Za nami drugi półfinał Konkursu Piosenki Eurowizji 2018, który odbył się w Altice Arena w Lizbonie.



Tym razem zostało zaprezentowanych osiemnaście utworów.
A to moje spostrzeżenia na gorąco:

1. Norwegia: Alexander Rybak - That’s How You Write A Song
1500. piosenka w historii Eurowizji :-) Piosenkarz występuje po raz drugi na Eurowizji (poprzednio zdobył Grand Prix w 2009 roku). Bardzo rytmiczna, sympatyczna piosenka. Na pewno będziemy mogli usłyszeć ją w finale.

2.Rumunia: The Humans - Goodbye
Sekstet, solistka o mocnym głosie.

3. Serbia: Sanja Ilic & Balkanika - Nova Deca
Od dwudziestu lat na scenie. Bałkańskie rytmy z bębnami w tle.

4. San Marino: Jessika Feat, Jenifer Brening - Who We Are
Ruda piosenkarka w koronkach w towarzystwie mini-robotów. A piosenka? Zwykła potupaja.

5. Dania: Rasmussen - Higher Ground
Wikingowie. Ballada z przytupem. Kolejny utwór, który pewnie usłyszymy ponownie w sobotę.

6. Rosja: Julia Samoylova - I Won’t Break
Miała wystąpić w ubiegłym roku, z pewnych względów było to niemożliwe (wiadomo z jakich). Wokalistka zaśpiewała nieco jęczącą piosenkę.

7. Mołdawia: Doredos - My Lucky Day
Folk-popowe trio i w takich rytmach piosenka. Sympatycznie było posłuchać i popatrzeć. Mają szansę na finał.

8. Holandia: Waylon Outlaw - In’Em
Wokalista w panterkowej marynarce, ciemnoskórzy tancerze i rock-country. Kawałek dobrej muzyki. Ale, czy wejdą do finału?

9. Australia: Jessica Mauboy - We Got Love
Piosenkarka wystąpiła na Eurowizji w 2014 roku jako gość. Dzisiaj w krótkiej, błyszczącej kobaltowej kreacji zaśpiewała żywiołową, rytmiczną piosenkę. Mnie się podobała. Mam faworytkę!

10. Gruzja: Iriao Sheni - Gulistvis
Panowie w ciemnych garniturach i zapiętych pod szyję (!) białych koszulach (bez krawatów, fuj) i przyznaję się, prawie zasnęłam.

11. Polska: Gromee feat. Lukas Meijer - Light Me Up
To ja to skomentuję tak: nieczysto. Uszy mnie bolą.

12. Malta: Christabelle - Taboo
Piosenkarka w czarnej kreacji zaśpiewała utwór, który określiłabym jako nijaki. Ale wykonanie poprawne.

13. Węgry: AWS - Viszlát Nyár
Zespół zaśpiewał, a raczej wykrzyczał utwór po węgiersku. I kawał dobrego, mocnego rocka. A wiecie, że ja uwielbiam metal rock :-)

14. Łotwa: Laura Rizzotto - Funny Girl
24. letnia piosenkarka w burgundowych koronkach. I już.

15. Szwecja: Benjamin Ingrosso - Dance You Off
Wschodząca gwiazda popowa i taka typowa eurowizyjna pioseneczka. Pewnie przejdzie do finału.

16. Czarnogóra: Vanja Radovanovic - Inje
W kolorach blue, przy akompaniamencie fortepianu, romantyczny klasyk z góry skazany na niepowodzenie.

17. Słowenia: Lea Sirk - Hvala, Ne!
Wokalistka rozpoczęła naukę muzyki w wieku pięciu lat. Znowu eurowizyjna piosenka.

18. Ukraina: Mélovin - Under The Ladder
Ciekawa scenografia. I znowu piosenka eurowizyjna z powtarzającym się „o,o,ooo”. Tym razem z ogniami i fortepianem.


I jak poprzednio wytłuszczonym drukiem zaznaczyłam kraje, które zakwalifikowały się do finału.

Tak, jak się spodziewałam, nasz duet nie przeszedł. Nie było szans.

Jeszcze słowo o kreacjach: w drugim półfinale również dominowały stroje nocne, mnóstwo było koronek w agresywnych odcieniach czerwieni. Chociaż zdarzały się też albo kuse sukienczyny odkrywające niezbyt zgrabne nóżki albo iście pogrzebowe, czarne garnitury. 

Tak więc finalnie mamy 20 uczestników wyłonionych z głosowania jury i telewidzów oraz przedstawicieli tzw. Wielkiej Piątki (Francji, Hiszpanii, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Włoch) a także Portugalii (gospodarzy). 

Na koniec proponuję Wam posłuchać jak śpiewa moja faworytka, reprezentantka Australii Jessica Mauboy w utworze zatytułowanym We Got Love:







 Jutro, w sobotę (12 maja) - finał Konkursu Piosenki Eurowizji 2018. A jeśli Australia wygra, to gdzie odbędzie się 64. Konkurs? :-)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentuj, ale nie obrażaj :-)