Kobiety ciężkich obyczajów, trzecia i ostatnia część cyklu Matki czyli córki, swoją premierę miała 2 marca 2017 roku.
Kunegunda, Kwiryna, Konstancja, Kalina i Kira. Pięć pokoleń, pięć różnych kobiet i jakże skomplikowane relacje między nimi. Wszystkie je łączy jednak oprócz więzów krwi, mocna cecha charakteru: niezależność i pewność siebie.
To kobiety, które bawią się mężczyznami. Femme fatale czy modliszki?
Autorka przeplata przeszłość z teraźniejszością, łączy wątki z poprzednich dwóch części cyklu. Pisze o naprawdę nierzadko trudnych relacjach damsko-męskich z niebywałą lekkością i niewielką domieszką humoru.
Zabrakło mi jednak psychologicznego portretu bohaterek, pokazania ich skrywanych uczuć. W poprzednich częściach trylogii, Natasza Socha pięknie kreśliła owe portrety. Czyżby nastąpił nieznaczny, mam nadzieję, że chwilowy, spadek formy jednej z moich ulubionych polskich Pisarek?
Niemniej gorąco polecam tę książkę.
Za możliwość jej przeczytania dziękuję Wydawnictwu Pascal.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentuj, ale nie obrażaj :-)