poniedziałek, 21 października 2013

Bardzo muzycznie...music must be...

Takie programy "łowią" przyszłe talenty. Takie programy są... potrzebne.
Nie, nie oglądam wszystkich "jak leci". Wybieram... .

Must be the music. Tylko muzyka jest właśnie jednym z takich programów "talent show". Mamy już szóstą edycję.

Jak zwykle najpierw - eliminacje czyli castingi. 150 uczestników - solistów, zespoły jak również instrumentaliści - oceniani są przez Szanowne Jury.
Od lat zespół jurorów nie zmienia się - i dobrze, bo uważam, że "znają się na tej robocie"...
Mój wielki autorytet, Pani Elżbieta Zapendowska, która jak nikt inny potrafi określić szanse na sukces, Kora - co tu dużo mówić... genialna osobowość, Adam Sztaba - świetny dyrygent i muzyk oraz Wojciech "Łozo" Łozowski - bardzo zdolny muzycznie lider zespołu Afromental.

A potem zaczynają się odcinki "na żywo", do których nominowanych jest 32 wykonawców. 
Z każdego odcinka wybierany jest jeden wykonawca/zespół, który będzie brał udział w finale... .

Nie oglądam wszystkich eliminacji, bo nie raz zdarza się, że odcinki są po prostu... mało ciekawe. A na dodatek... czasami uszy bolą, kiedy słyszy się te wycia, piski i różne inne fałszywe dźwięki. Wtedy jest mi na prawdę żal jury... .
Co innego śpiewać sobie w łazience pod prysznicem, a co innego - przed publicznością i jeszcze do tego być surowo ocenianym... . 

Mam całkiem przyjemny głos, "dobre ucho", nie fałszuję, śpiewam czysto. W domu. :-) Ale gdyby przyszło mi stanąć na scenie... nie... .
Dlatego jestem pełna podziwu dla tych, którzy mają tyle odwagi. :-)

Wczoraj, w szóstej edycji Must Be The Music. Tylko muzyka odbyło się pierwsze spotkanie na żywo. Siedmioro wykonawców:

Sandaless, Aneta Rzewnicka, Terra Bite, Zgredybillies, Jakub Kusior, Joanna - Soul Wołoczko, Katarzyna Zaręba.

Muzyka różna... wykonawcy tudzież.

Jury oceniało, ale to już nie Oni wybierali finalistę... chociaż... Ich typowania pokrywały się z "wybrańcami" tych, którzy wysyłali sms-y... .

Najwięcej głosów otrzymali:
Jakub Kusior,
Sandaless,
Aneta Rzewnicka.

Posłuchajcie... nagrania niestety nie pochodzą z wczorajszego programu, ale oto próbki ich talentów:







Największą ilość głosów i zapewnione miejsce w finale otrzymała
szesnastoletnia Aneta Rzewnicka.
Wczoraj zaśpiewała arię "Nessun Dorma".
Ja, że wrażliwą na piękno jestem, popłakałam się... ależ ta dziewczyna ma głos... już widzę, jak za kilka lat będą się o nią biły największe sceny operowe świata... .




4 komentarze:

  1. ...podziwiam i odwagę i nade wszystko talent. W tych programach zdarzają się prawdziwe perełki...i zawsze każdej z nich życzę prawdziwej, nie takiej celebryckiej kariery!
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To, czy rzeczywiście zrobią karierę muzyczną, czy też... celebrycką, zależy w głównej mierze od nich samych. Również serdeczności :-)

      Usuń
  2. MBTM to zdecydowanie najlepszy program tej kategorii - jedyny, który w miarę regularnie oglądam. Podzielam opinię, że jury tego programu jest wybitne - ci ludzie naprawdę znają się na rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również twierdzę, że program jest najlepszy, a sędziowie znają się na muzyce, jak mało kto. :-)

      Usuń

Komentuj, ale nie obrażaj :-)